3 powody, dla których tak wiele drugich i trzecich małżeństw zawodzi

3 powody, dla których tak wiele drugich i trzecich małżeństw zawodzi

Wiemy już, że między 40-50% pierwszych małżeństw kończy się rozwodem, ale statystyki rozwodowe dotyczące kolejnych małżeństw są jeszcze bardziej oszałamiające, a 67% drugiego małżeństwa i 74% trzecich małżeństw kończy się rozwodem.

Czasami ludzie zakładają, że jeśli mieliśmy wiele rozwodów, w jakiś sposób nie potraktowaliśmy poważnie zaangażowania małżeństwa. Inni mogą założyć, że po przejściu przez jeden rozwód, przejście przez to (i znowu) może nie wydawać się tak zniechęcające.

Ale teraz po rozmowie z tysiącami kobiet stojących przed rozwodem - z których wiele stoi w obliczu drugiego lub trzeciego rozwodu - wiem, dlaczego te relacje zawodzą w tak oszałamiającym tempie:

Czego nie widzimy

Kiedy jesteśmy niezadowoleni z małżeństwa - wystarczająco niezadowoleni, aby rozważyć opuszczenie tego małżeństwa - większość ludzi naprawdę uważa, że ​​problemy są wynikiem działań lub niepakawów małżonka. To w zasadzie wina naszych partnerów.

W każdym związku są dwie osoby i obaj przyczyniają się do tego, dlaczego to nie działa. Może nie mogliśmy wyrazić tego, czego potrzebowaliśmy w związku. Może przeoczyliśmy złe zachowanie, których nie powinniśmy mieć. Może po prostu umieściliśmy związek na auto-pilotu, zakładając.

Była pewna rola, którą odegraliśmy w załamaniu związku - nawet jeśli był mały. A kiedy jesteśmy gotowi zrozumieć, w jaki sposób przyczyniliśmy się do problemów, możemy dokonać świadomego wyboru, aby zrobić to inaczej następnym razem. Ale kiedy nie chcemy zobaczyć naszej roli w tworzeniu naszego doświadczenia w małżeństwie, możemy znaleźć inny związek, ale będzie to zasadniczo te same problemy w innej pary spodni.

W końcu wielokrotnie popełniamy te same błędy, a następnie myślimy: Może po prostu nie jesteśmy dobrzy w małżeństwie.

Nasza przeszłość wpływa na naszą teraźniejszość

Jeśli byliśmy rozwiedzeni przynajmniej raz, to już wiemy o tym do pewnego stopnia, nasz pierwszy małżonek nie był dla nas odpowiedni. Z tą realizacją często pojawia się wybór Boomerang w naszym następnym partnerze, ktoś, kto jest dokładnie przeciwieństwem naszych byłych, aby nie powtarzać tego samego doświadczenia.

Jeśli twoja pierwsza żona była profesjonalna i prowadzona, druga była niczym innym niż tym. Jeśli z pierwszym mężem było wiele chemii, ale on cię zdradził, twój następny wybór w partnerach jest bezpieczny i uczciwy, ale bez pasji.

Kiedy związek się kończy, łatwo zrozumieć, dlaczego balibyśmy się ponownie popełnić te same błędy. Ale wybór dokładnego przeciwieństwa niekoniecznie jest odpowiedzią i może prowadzić do kolejnego bolesnego rozpadu.

Nieleczone rany

Nasze najbardziej intymne relacje mogą być tymi, które nas najbardziej zraniły. A te rany pozostawiają blizny. Na przykład, kiedy zostaliśmy zdradzeni, zawahamy się ponownie zaufać.

Te blizny, gdy pozostawione nieleczone, stają się bagażem, który nosimy w przyszłe relacje, nieświadomie sprawiając, że przyszli miłośnicy płacą za grzechy dawnych kochanków. Sprawiamy, że nasi kolejni partnerzy pokonują przeszkody, których nie stworzyli, sabotując relacje ze wszystkimi sposobami, w jaki potrzebujemy ich, aby nadmiernie kompensować rany, których nie uzdrowiliśmy dla siebie.

Drugie i trzecie małżeństwa kończą się w przytłaczającym tempie w wyniku niechęci do zobaczenia naszej roli w tworzeniu naszego doświadczenia, przy założeniu, że dokładne przeciwieństwo jest odpowiedzią i wszystko nigdy nie leczą ran, które otrzymujemy od tych, których kochamy. Utrzymuje nas w niezdrowych wzorach relacji i zastanawiając się, dlaczego niektórzy ludzie mogą mieć udane małżeństwa, ale nie możemy.

Dobrą wiadomością jest to, że kiedy chcesz zidentyfikować swoją rolę i dokonać świadomych wyborów, aby angażować się i wybierać inaczej w najbardziej intymnych związkach, a także wyleczyć rany z przeszłości i zostawić bagaż przy drzwiach, możesz stworzyć związek, którego naprawdę chcesz i nie znosisz wielu rozwodów, niekończącego się bólu serca i popełniania tych samych błędów.

Jeśli jesteś w trudnym miejscu w życiu małżeńskim i zastanawiasz się nad pobytem lub opuszczeniem, mam coś, co chciałbyś przeczytać.