Najlepszy przyjaciel mężczyzny (i kobiety)
- 2799
- 341
- Karolina Januszewski
Sushant i ja poznaliśmy się w 2005 roku jako kompletni nieznajomi. Wszystkie 21, a tylko telefon stacjonarny, Sushant zadzwonił do mnie pod naciskiem przyjaciela i rozmawialiśmy. Kilka dat i rozmów telefonicznych później wiedzieliśmy, że jesteśmy w tym na dłuższą metę. „Było coś w Anicie, co uświadomiło mi, że to jest to”, Sushant mówi naszym ciekawym przyjaciołom. To, co zaczęło się jako zwykła historia miłosna, zamieniło się w życie lepszego zrozumienia, szacunku i współczucia, gdy znaleźliśmy cel w życiu. Odwiedzanie ich miłości do „najlepszych przyjaciół człowieka”.
Pobraliśmy się w 2010 roku i przeprowadziliśmy się do Bangalore. Wracając do domu pewnego wieczoru, zobaczyliśmy niedożywionego szczeniaka pod naszym budynkiem mieszkalnym i zaczęliśmy go karmić i pogłaskać. Pewnego dnia szczeniak postanowił podążać za nami po schodach, a gdy tylko odblokowaliśmy nasze drzwi, wpadł prosto i zaparkował na materacu i poszedł spać. Zombie, jak go nazywaliśmy, adoptował nas. Teraz mamy trzy psy.
Nie byłem miłośnikiem zwierząt, ale pszakowałbym psa/kota, gdyby do mnie przyszedł. Z drugiej strony Sushant wydałby dużo kieszonkowych pieniędzy jako dziecko kupując jedzenie dla psów ulicznych. Żadne z nas nie miało zwierząt jako dzieci.
Zarówno Sushant, jak i ja czujemy, że trzy psy przyniosły dyscyplinę do naszego życia na wiele sposobów, a opieka nad specjalnym psem, nasza trzecia, również zbliżyła nas. Nasz nie jest pracą od 9 do 5; Są dni, które muszą pracować bardzo późno. Nasze „dzieci” przyniosły strukturę do naszego życia.
Chcemy stworzyć społeczność jeźdźców, którzy mogą dołączyć do nas w karmieniu ulicznych psów, gdy wybieramy się na wyprawę, jako grupa, która jest poważna, powiązana z sprawą społeczną. Tak więc razem zaczęliśmy łapy Indii, aby szerzyć świadomość na temat karmienia psów ulicznych, jedna jazda na rowerze jednocześnie. Dzięki tej inicjatywie mamy okazję porozmawiać z ludźmi o potrzebie współistnienia ze zwierzętami, a także zaprezentowania odpowiedzialności jeźdźca. Sushant podjął dwie przejażdżki rowerowe, pierwsze z 9000 km solo, a drugie od Bangalore do Leh, 11 000 km. Zaskakuje mnie, gdy ludzie pytają mnie, jak „pozwalam„ sushanty na odbycie tych podróży i jak radzę sobie z domem i psami bez niego. Tak, początkowo było to trudne, ale nie chcę, żeby żałował w życiu. Małżeństwo jest świętem; Musimy pozwolić sobie nawzajem rosnąć.
Zombie, Lulu i April wnieśli do naszego życia więcej znaczenia i nie mogę tego wystarczająco powtórzyć. Wsparcie ze strony przyjaciół i rodziny było ważnym czynnikiem, ale to, co nas utrzymuje, to nieśmiertelna miłość i wsparcie. Psy wydały w nas najlepsze i najgorsze.
Pracujemy w tej samej organizacji i obowiązki opieki nad trzema psami, szczególnie po przeprowadzce do nowego mieszkania, od czasu do czasu dotarły do nas. Codziennie do pracy jest długa dojazd do pracy i taka jest cena, którą płacimy, jeśli chcemy większej przestrzeni dla naszych dzieci, co jest możliwe tylko nieznacznie poza miastem. Były czasy, które chcieliśmy się zabić, ale psy zbliżyły się. Uważamy je za nasze dzieci.
Sushant nie docenił, że jadłem frytki, które sam dla siebie zamówił, po raz pierwszy się poznaliśmy. Dzisiaj dzielimy nasze życie, obowiązki i naszą pasję do sprawy, jako partnerzy.
Często ludzie pytają mnie, w jaki sposób udaje nam się być tak zaangażowani w sprawę i sobie nawzajem. Do którego uśmiechamy się i odpowiadamy: „Jeśli włożycie na coś umysł i serce, możesz to zrobić."
Nie mieliśmy odpowiedniego wypadu, odkąd się pobraliśmy, nie ma czasu samodzielnie, ponieważ adoptowaliśmy trzy psy, ponieważ każda decyzja, którą podejmujemy wokół nich. Wybieramy nasze psy podczas wakacji. Wszyscy lubią luksus, ale jesteśmy teraz w bardzo szczęśliwym miejscu w naszym życiu, z myślą, że jesteśmy dla kogoś pomocni lub zrobiliśmy coś, co pozostanie z nami jako inwestycja w dobry uczynek.
Zrobienie schronienia dla porzuconych ludzi i zwierząt, życie w harmonii jest jednym z naszych celów, a Paws of India jest pierwszym krokiem.
(Jak powiedziano Mariya Salim)
10 razy Twój zwierzak był lepszy niż twój partner
https: // www.Bonobologia.com/girlfriends-first-pull-bigarerette/