Oprócz uważności, tworząc związek ze świadomości

Oprócz uważności, tworząc związek ze świadomości

W ostatniej dekadzie uważność sprawiła, że ​​przejście od duchowej niszowej praktyki do akceptowanej nurtu głównego nurtu, popularnego wśród każdego, kto chce poprawić swoje życie i dobre samopoczucie. Ale moglibyśmy skupić się na uważności, prowadząc nas do przegapienia czegoś innego, czegoś większego i wszechogarniającego… jak świadomość?

Gary Douglas, lider myśli, autor i założyciel Acces. Tutaj mówi o różnicy między uważnością a świadomością i znaczeniem samoświadomości w związkach. Dzieli, w jaki sposób dostęp do świadomości pozwala nam uzyskać dostęp do nieskończonych możliwości w naszym życiu oraz w naszych związkach.

Erica: Więc, Gary, twoja interpretacja uważności jest nieco inna niż ta posiadana przez cały świat - czy możesz nam powiedzieć więcej o tym?

Gary Douglas: Oczywiście, że mogę. Po pierwsze, wiedz, że nie jestem tutaj, aby oceniać uważność lub nazwać każdego, kto praktykuje ją jako „złego”. Po prostu zapraszam cię do zapytania, czy uważność ogranicza? Zdarza mi się, że tak jest - ale nie musisz.

Jednym z ograniczeń uważności jest sam termin. Czyniąc uważność, nacisk kładziony jest na wykorzystanie umysłu do zwracania uwagi na wszystko w naszym środowisku. Z mojego punktu widzenia ogranicza nas to na dwa sposoby.

Po pierwsze, umysł pozwala nam tylko postrzegać i doświadczyć tego, co już wiemy. Tylko z definicji to ograniczenie.

Po drugie, umysł funkcjonuje z osądu - innymi słowy, bardzo dobrze jest rozpoznać, co jest dobre, złe lub dobre i złe. Utrzymuje nas w nieskończonym stanie, próbując czuć, myśleć, robić lub być właściwą lub nie robić złej rzeczy.

To nie jest prawdziwy wybór i nie daje nam dostępu do wszystkich naszych zdolności. Świadomość pozwala nam uzyskać dostęp do wszystkich tych zdolności.

Erica: Jak świadomość pozwala nam uzyskać dostęp do wszystkich możliwości wcześniejszych?

Gary Douglas: Świadomość to naturalna zdolność, którą wszyscy musimy być całkowicie obecni z każdym szczegółem chwili, a jednocześnie całkowicie świadomość otaczającego nas środowiska. To przestrzeń bycia, a nie coś, co robimy. Kiedy masz świadomość, że możesz zrobić i być wszystkim, nie odcinając żadnej części ciebie, co jest dla ciebie prawdą.

Co najważniejsze, ze względu. Wszystko istnieje i nic nie jest oceniane. Po funkcjonowaniu wszystkiego jest tylko interesującym punktem widzenia. Wybór to stworzenie i to jest klucz do wolności, ale nikt nie chce wiedzieć, że mają dostępne.

Erica: Jak świadomość wiąże się z relacjami? Czy to może je poprawić?

Gary Douglas: Absolutnie. Kiedy jesteś w świadomości, nie jesteś osąd. Nie masz palącego pragnienia, aby mieć rację na wszystko. Zamiast tego wybierasz interesujący punkt widzenia na wszystko. Bez osądu zyskujesz jasność i poczucie łatwości w momentach konfliktu.

Dlaczego więc samoświadomość jest ważna w związkach? Odpuszczenie osądu jest trudne dla niektórych, zwłaszcza tych, którzy są uzależnieni od właściwego (lub nawet błędnego) o rzeczach.

Najważniejsze jest to: możesz mieć rację lub możesz być wolny. Który wybór stworzy więcej na twoją przyszłość? Który wybór stworzy więcej dla twojego związku?

Innym wkładem świadomość może przyczynić się do związku, jest to, że utrzymuje cię w teraźniejszości. Przeszłość nie ma już takiej samej ważności i możesz być z partnerem chwilem po chwili, wybierając ich chwilę po chwili. Nie ma cię w nawyku lub rutynowej - ale wybór. Dlatego jako jednostka powinieneś rozwinąć samoświadomość i poprawić swoje relacje.

Erica: Jak możemy rozwinąć naszą świadomość?

Gary Douglas: Pierwszym krokiem musi być przestanie dzielić świat na dobre i złe, i zacząć postrzegać wszystko jako interesujący punkt widzenia i zapytać, co tworzy ten wybór?

Mówiąc, lub myśląc, interesujący punkt widzenia, mam ten punkt widzenia na każdy spotykany przez ciebie osąd - czy ten osąd jest twój, czy ktoś inny - zaprezentuje cię z tym, co jest szybsze niż cokolwiek innego, co znam. Doprowadzi cię do przestrzeni obecności, w której postrzegasz to, co naprawdę jest dla Ciebie dostępne w danym momencie. To jest świadomość.

Krok drugi jest o wiele łatwiejszy, gdy masz jeden krok. Krok drugi to żyć jako pytanie. Oczywiście jest to łatwiejsze, gdy nie dokonujesz już osądu, ponieważ osąd dotyczy odpowiedzi i wniosków.

Erica: Jak żyjemy jako pytanie?

Gary Douglas:Życie jako pytanie oznacza chęć spojrzenia na to, co stworzą nasze wybory, z dala od poczucia, że ​​są dla nas dobre lub złe. To wtedy przestajemy kategoryzować, otwieramy drzwi do prawdziwego wyboru i możliwości.

Ćwicz, patrząc na jakąkolwiek sytuację w twoim życiu z perspektywy, jeśli to wybiorę, jak będzie wyglądało moje życie (lub związek) za pięć lat? Lub dziesięć lub dwadzieścia?

Życie jako pytanie może być dziwną koncepcją, aby rozwinąć głowę… Więc nie! Gdyby twoja głowa mogła wszystko wymyślić, to już by to zrobiło. Po prostu bądź gotów zapytać i zapomnieć o próbach znalezienia odpowiedzi.

Zapytaj i postrzegaj. Spróbuj teraz:

Co chciałbyś stworzyć w swoim życiu? I w twoim związku?

Co jest możliwe, że jeszcze nie wybrałeś?

Jakie działania możesz dziś podjąć, aby stworzyć pożądaną przyszłość?

Zapomnij o ocenianiu, czy robisz to dobrze. Nie ma odpowiednich wyników. Nie ma żadnych błędnych wyników. Jest tylko pytanie, które powoduje wybór. Wybór jest twoim największym źródłem możliwości, a to największy dar, jaki przynosi świadomość.