Był kolegą jej męża, ale kim był?

Był kolegą jej męża, ale kim był?

W ten sposób rodzą się niektóre relacje,

Kiedy serce jest rozdarte miłością,

Być z ukochanym to płonący płomień,

I często spotykają się pod imieniem.

Niektóre relacje, nie trzymamy się,

Ponieważ przybywają naturalnie na naszą drogę,

Z urodzenia, układanie lub nazwij to losem,

Radość i smutek, wszystko na płycie.

Jednak niektóre relacje są bezimienne,

Ten, którego społeczeństwo nie błogosławi,

Ale partnerzy w tym nie zawracają sobie głowy,

I często są razem szczęśliwi.

Roma była niezwykle niespokojna tego ranka. To nie był idealny dzień dla jej zwykłych, samotnych porannych spacerów- pochmurne i przerywane mżawo pogody w Bangalore, ale bardziej niż to, że jej napięte nerwy wydawało się, że nie dopuściła się do fizycznego wysiłku nawet niewielkiego proporcji. Nie mogła się uspokoić, by usiąść przez kilka minut, wstrzymać oddech przez kilka sekund i wykonać zwykłe prace domowe. Dlaczego?

Oczekiwanie na kolegę męża

Spis treści

  • Oczekiwanie na kolegę męża
    • Dlaczego koleżanka męża sprawiła, że ​​się niepokoi
    • Postanowiła być posłuszną córką
    • Najlepszy mecz nie był najlepszy
    • Znalazła swoją miłość w sieci
    • Zrzuciła wiadomość
    • Kiedy ich oczy spotkały się…
    • Dlaczego nie był żonaty?
    • Lunch poszedł dobrze
    • Gdzie był Rom?

Wkrótce spodziewała się gościa - gościa, która ma przyjechać razem z mężem na lunch. Jej mąż, Satish, już od czasu do czasu wyjechał na spotkanie wczesnym rankiem w swoim biurze, ale nie wcześniej, gdy powiesz jej słowo, że będzie mu towarzyszył jeden z jego nowych kolegów w domu na lunch.

„Pamiętaj, że Rajesh dołącza do nas dzisiaj na lunch” - powiedział.

I jak zwykle nie zawracał sobie głowy pytaniem, czy jego żona będzie się niepokoić, aby zabawić gościa na lunch. Uwagność Romów była akceptowaną cechą w ich domu, a w nierównym związku Satish nie miała jednak takich przymusów.

Teraz zbliżało się do południa, a jej pomoc domowa wychodziła na dzień po zakończeniu codziennych zadań domowych.

„Pani, wyjeżdżam na ten dzień, a jutro mogę nie przyjść do pracy”, krzyknęła przed zamknięciem głównych drzwi za sobą. Roma nie była jednak w jej umyśle, aby nie odpowiedzieć ani nie słyszała. Takie napady złości z domów nie były też nieoczekiwane.

Dlaczego koleżanka męża sprawiła, że ​​się niepokoi

Ale dlaczego wizyta którekolwiek z znajomości jej męża na lunch byłby dla niej przyczyną wielkiego niepokoju? Brak wyraźnego powodu. Czy nie miała wcześniej takich gości- przez społeczny lub profesjonalny kontakt jej męża, kilka już od czasu do czasu? Ale odpowiedź na to polega na wydarzeniach z kilku lat.

Roma była wówczas studentem na uczelni - prosta, ale atrakcyjna dziewczyna z klasy średniej z małego miasteczka. Zajęta jej studiami, była głównie introwertyczna. Miała jednak tajnego wielbiciela: taką, która kradnie ukradek, doceniając na nią, myśląc, że nigdy nie zostaną zauważone. Ale dziewczyny często to postrzegają- prawda?? Być jednak na nią wrażenie, - była damą, która wolała głównie zachowanie własnego - początkowe podejście musiało poczynić wielbicielkę.

W końcu chłopiec zebrał odwagę, rozmawiał i wkrótce zaczęli udostępniać notatniki; I za jedną taką wymianę przesłanie zostało przekazane przez list, który miał również „te trzy słowa”, które to wszystko przekazuje. Roma była zdezorientowana; Nigdy nie wiedziała, że ​​można ją postrzegać jako kogoś, kogo warto ścigać: to ją podnieciło. Wiedziała, że ​​to jego pismo. Ale dreszcze musiało być przeciwne konwencjonalne rozumowanie: czy miała zgodę rodzica na realizację? Była także tę posłuszną córką, która nie chciała zawstydzić swoich rodziców. Ale miała miękki zakątek dla chłopca.

Postanowiła być posłuszną córką

Tak więc notatka pożegnalna, która pochodzi z Romów, brzmiała: „Niektóre uczucia, chociaż wbrew pragnieniu serca, nie mogą być odwzajemnione. Prawdopodobnie czeka na bardziej odpowiedni czas i okoliczności.”A kiedy umieściła kawałek papieru między stronami notatnika, jej oczy były wypełnione łzami bezradności. Notatka była mokra z jej łez, a więc kilka stron książki.

„Poczekam, aż czas i okoliczności zgromadzą nas”, była odpowiedzią jej wielbiciela.

Jej rodzice w końcu się pobrali. Pochodząca z konserwatywnej rodziny i będąc jedyną córką dla rodziców, jej kryteria dla przyszłego oblubieńca nie było ani nie zachęcane, ani nie zachęcano do skłonności do takiej sprawy.

Najlepszy mecz nie był najlepszy

„Będziemy szukać dla ciebie najlepszego meczu”, jej rodzice mówili, że zapewniała.

„I co za mecz znaleźli!- Zastanawiała się w agonii, kiedy sama.

„Tak zwana dobra, uznana rodzina; Facet z przyzwoitą pracą i solidnym pochodzeniem finansowym- to się liczy dla moich rodziców- a tylko to ”- powiedziała sobie.

„Ta miłość i zrozumienie, tęsknota za poszukiwaną i docenioną, szanowaną, czy one nic nie liczą?- zadała sobie zadawanie się w agonii.

Znalazła swoją miłość w sieci

Nigdy nie była zawsze przyklejona do Internetu, ani nie była też motylem związanym z pracą społecznościową, która utrzymywała się na takich stronach internetowych, aktualizując jej status, „lubią” i komentując innych. Ale miała konto i raz na jakiś czas patrzyła na to. Jedyny profil, który często patrzyła, był jej wielbiciela ze swojego college'u. Teraz mieszka w tym samym mieście co ona. A teraz, gdy była w nieszczęśliwym małżeństwie, pragnęła sentymentów bardziej subtelnych i bardziej troskliwych. Dodała jego numer do swoich kontaktów w telefonie, ale oparła się odrzuceniu mu wiadomości przez aplikację Messengera. Ale za każdym razem, gdy widząc go online, podekscytował ją; Widząc go offline przyniosło rozczarowanie. Jednak myśl o upuszczeniu wiadomości sprawiła, że ​​jej serce pominęło bicie.

"NIE! Jak mogę to zrobić? Jestem teraz żonaty i staram się skontaktować się z kimś, dla którego miałem kiedyś uczucia. To nie jest dobre ”, powstrzymałaby się.

Zrzuciła wiadomość

Ale pewnego dnia, podczas pokazu rzadkiej odwagi, znalezienie go offline (prawdopodobnie wysyłając do niego SMS -a, gdy był online, przyjąłby dla niej zbyt wiele nerwów) porzuciła tylko zwięzłą wiadomość:

"Jak się masz? Roma tutaj."

Ale gdy tylko przesłanie została wysłana, jest w niej masz chwile lęku.

„Nie będę chciał zobaczyć jego odpowiedzi, a jeśli w ogóle odpowiada”, powiedziała sobie z determinacją, że wie, że może się wahać.

Minęły około trzech dni, kiedy przesłanie została wysłana. Ostraszała się za każdym razem, gdy sprawdzała, czy jest online, ale nie mogła się powstrzymać od robienia. To zatonięte uczucie, że nie ma absolutnie żadnej komunikacji, stało się nie do zniesienia, niemal tortujące.

I nagle, kiedy usiadła na krześle, jej telefon wibrował. Mając serce w uchu, odblokowała telefon i wpatrywała się w ekran. Wreszcie! To było jego przesłanie.

Ale kiedy ją otworzyła i przeczytała, prawie przestała oddychać. Nie wiedziała, czy żartuje, czy nie. Co to było?

Wiadomość brzmiał:

„Dobrze sobie radzi; Mam nadzieję, że zobaczymy się w ten weekend na lunchu, gdy zaprasza mnie twój mąż."

Usiadła, zastanawiając się niespokojnie i doszła do wniosku, że mógł dowiedzieć się z jej profilu sieci społecznościowych (które miało jej zdjęcia małżeńskie), że osoba, z którą była teraz żonaty, to ta, która zaprosiła go na lunch. Dziś łatwo jest wiele wiedzieć o twojej znajomości bez konieczności pytania. Co więcej, mógł z łatwością zweryfikować to z jej mężem, który jest kolegą.

Kiedy ich oczy spotkały się…

Tak więc nerwowa Roma w końcu zmusiła się do otwarcia drzwi, gdy dzwonek obudził ją z powodu zaniepokojenia. Jej dłonie drżały, gdy rozpakowała drzwi, a potem powoli podniosła oczy, potulnie, ale wyczekująco, aby spojrzeć na odwiedzających przy drzwiach.

I tam za mężem stała Rajesha, sama osoba, którą tak dobrze znała, a ich oczy spotkały się na krótko, jakby pragnęli się na siebie spojrzeć, zanim oboje szybko opuścili powieki na krótki wygląd wspomnienia.

Wkrótce siedzieli w salonie po chit. Było to jednak w większości satish, ponieważ reszta dwie osoby były w większości nieme odbiorcy i wydawały się wyjątkowo niespokojne. A kiedy poprzedni kochankowie widzieli się nawzajem, istniała stonowana iskra, ale nie dla Satish, aby zauważyć.

Dlaczego nie był żonaty?

Wkrótce, kiedy udali się do stolika, z Romą organizującą lunch, Satish powiedział:

„Roma, czy wiesz, dowiedziałem się, że Rajesh wciąż nie jest żonaty, ponieważ wciąż wierzy, że jego kiedyś płomień studencki wróci do niego?"

Spojrzała na Rajesha; Natychmiast opuścił oczy.

„Jak bardzo głupie i beznadziejnie optymistyczne są ci kochankowie”, powiedział Satish, który rozbija się w histerii.

„Spójrz na mnie”, powiedział, chwaląc się, „byłem z kilkoma kobietami w moim życiu, ale nigdy nie pozwoliłem, by to na mnie wpłynęło; I w końcu, kiedy się ożeniłem, poszedłem na aranżowaną, aby zdobyć domową żonę."

Roma i Rajesh spojrzeli na siebie; Roma upokorzona.

Lunch poszedł dobrze

„Jakbym był tu tylko po to, by spełnić jego cel, a ja nie mam własnego wyboru”, pomyślała.

Ale że jej mąż rzadko troszczył się o swoje sentymenty, to zrozumienie, które przyjęła w ciągu dwóch lat ich małżeństwa. Lunch został pochłonięty głównie podczas dyskusji na temat pracy związanej z biurem, w której dwaj mężczyźni byli uczestnikami, a Romowie byli cichym, niezainteresowanym słuchaczem. Rajesh był jednak znacznie mniej wokalny tych dwóch, zawsze świadomy obecności Romów.

I we właściwym czasie, pół godziny po lunchu, Rajesh zalicza gospodarzom.

Gdzie był Rom?

Dlatego po tym, jak Satish wrócił wieczorem z biura, na dzwonek nie odpowiedziała Roma. Otworzył drzwi z kluczem, który zawsze trzymał w swojej torbie biurowej.

„Gdzie moja żona odejść o tej porze dnia?- Pomyślał krótko.

„Nie ma tu żadnych krewnych ani przyjaciół, więc musiała poszła na rynek w poszukiwaniu artykułów spożywczych, gdzie indziej?- powiedział sobie i uśmiechnął się krótko, gdy usiadł w kanapie, zamykając oko. Ale minęła godzina, a jednak nie ma śladu.Próba dotarcia do niej na telefonie komórkowym niewiele dała, ponieważ został wyłączony. Następnie podniósł się po butelkę zimnej wody z lodówki, a po tym, jak to przyciągnęło, jego oczy opadły na kawałek papieru wklejonego na nim, czytając:

"Opuszczam Cię. Nie próbuj mnie też szukać, a nawet nie bierz bólu, aby mnie rozwieść. Będę zachowywać się w bezimiennym związku z miłością, a nie być w relacji z imieniem Roma."

Rajesh był na niedoinformowanym urlopie w biurze dzień wcześniej, a wkrótce został oznaczony jako „uciekający” w rejestrze działu zasobów ludzkich, ponieważ wszystkie środki do skontaktowania się z nim nie przyniosły żadnego wyniku.

Jakie są konsekwencje spraw między małżeństwami?
25 lekcji małżeństwa, których nauczyliśmy się w pierwszym roku małżeństwa
Jak przejść dalej po tym, jak mój chłopak ożenił się z kimś innym?