Jak radzić sobie z ignorancją w związku
- 4517
- 829
- Paweł Twardowski
W tym artykule
- Oczekujemy, że miłość naszego życia nas przyniesie
- Jak nasze niepewność wchodzi w nasz sposób zrozumienia
- Co przeszkadza nam, że byliśmy widziani i rozumiani przez miłość naszego życia?
- Wybierz między chęcią bycia widzianym a przezwyciężeniem strachu
Deborah przyszła do mnie we łzach i powiedziała: „Nie rozumiem, co robię źle. Mówię mojemu partnerowi Danowi, że chcę mu powiedzieć coś bardzo ważnego. Zaczynam mu mówić, co myślę o czymś, co zrobił, co mnie zraniło. Potem wbija, nie pozwalając mi zakończyć tego, co mówię, i mówi mi, że się mylę, że czuję się tak, jak ja."
To jest coś, z czym zmagała się większość z nas. Co więcej, mieliśmy takie przypadki ignorancji w związku. To, co wielu z nas tęskni za bardziej niż cokolwiek innego. Chcemy być naszą prawdziwą jaźni i żeby ktoś nas widział w całej naszej chwale i powiedzieć: „Kocham cię tak, jak jesteś."
Chcemy kogoś, kto słyszy nasz ból, wytrzyj nasze łzy, kiedy jesteśmy smutni, i raduj się dla nas, gdy wszystko idzie dobrze.
Oczekujemy, że miłość naszego życia nas przyniesie
Nikt nie chce poczuć, że muszą usprawiedliwić to, jak się czują dla tego, którego kochają.
Oczekujemy, że osoba, którą najbardziej kochamy, uważa naszą opinię za ważną. Podświadomie mówimy sobie, że powinni mieć nasze plecy i nie sprawiają, że czujemy się szaleni, gdy mamy dziwaczny pomysł.
Szaloną rzeczą jest to, że chociaż większość z nas, głęboko, chce być z kimś, kto zauważa i wierzy w nas, ilu z nas ma odwagę, aby naprawdę dowiedzieć się, co jest dla nas ważne, wyrazić ten pomysł, a potem być w stanie pewnie wyrazić to temu, który kochamy.
Ale ignorancja w związku, niezależnie od tego, czy jest to świadomie, czy nieświadomie, może zabić nasze oczekiwania od miłości naszego życia na stałe.
Jak nasze niepewność wchodzi w nasz sposób zrozumienia
Po pracy z Deborah i Danem mogłem zobaczyć, jak natura ich dynamiki oznaczała, że nie mogli prowadzić rozmów, w których każdy z nich mógł w pełni wyrazić i być wysłuchanym.
Im bardziej Deborah wyraziła poczucie niepewności związanych z Danem, tym bardziej Dan przycisk niepewności jest zwolniony. Im bardziej ten przycisk został zwolniony, tym bardziej stał się defensywny i tak dalej. Im bardziej stał się defensywny, tym bardziej Deborah poczuła się niespotykana i nieistotna.
Im bardziej nieistotna czuła, tym bardziej wycofała się i przestała dzielić się, ponieważ nie widziała już sensu próbować. Ta dynamika jest napędzana przez niepewność po obu stronach oraz potrzebę bycia widzianym i zrozumianym, ale także rozpala strach przed byciem i rozumianym.
Dla tych z nas, którzy szukają miłości, ilu z nas uważa, że naprawdę możemy być wystarczająco wrażliwi, aby podzielić się z kimś innym, nieustraszonym, bez obaw o osądzenie lub krytykę.
Z jednej strony szukamy najlepszych sposobów radzenia sobie z ignorancją w związku, ponieważ ta sama ignorancja w związku prawie nas zabija. Jednak z drugiej strony boimy się w pełni wyrazić siebie, ponieważ martwimy się o osądzenie lub krytykę.
Chcąc zostać zauważonym, możliwość wyraźnego wyrażenia siebie, a otrzymanie wiadomości jest jednym z największych wyzwań, jakie znajduję z wieloma moimi klientami, którzy szukają miłości, a tych, którzy są już w związku.
Co przeszkadza nam, że byliśmy widziani i rozumiani przez miłość naszego życia?
Odpowiedź to strach. Strach przed prawdziwym widzeniem.
Dla tak wielu strach przed byciem naprawdę widzianym i uznanym jest również związany z zranieniem, odrzucaniem, a nawet niezrozumianym. Obawiaj się, że osoba, którą najbardziej kochamy na tym świecie, jest sprzeczna z tym, co jest dla nas najważniejsze, w przeciwstawianiu nam, rzucając nam wyzwanie.
Tak wielu z nas zostało zranionych przez ludzi, którzy byli najbliżsi w dzieciństwie. Byliśmy albo zignorowani i zaniedbani, albo zwrócono nam negatywną uwagę. Potrzebowaliśmy naszych przyjaciół lub po prostu wypróbowaliśmy leki substancyjne, aby pozbyć się bólu. Niewielu uważało, że spożywanie leków substancyjnych pomogło w wyleczeniu bólu, gdy nie został zauważony przez tę, którą kochasz.
I w końcu walczymy z dylematem chęci bycia postrzeganym przez naszego partnera, aby być również tym, co absolutnie nas przeraża.
Dla tych z nas, którzy nie zwrócili pozytywnej uwagi w naszych latach formacyjnych, czasami kojarzymy tylko zauważanie z negatywnością. Jest coś wbudowanego w każdy z nas, który chce otrzymać miłość i uwagę. Powoduje to jednak dylemat i strach przed ignorancją w związku.
Chcemy zostać zauważone, ale ze względu na związany ze sobą strach, cofamy się lub walczymy o to.
Ta zagadka tworzy podwójną wiązanie i przeszkadza naszym możliwym do przodu w tak wielu obszarach naszego życia. Najgłębia to nasz romantyczny związek. Pytanie brzmi więc, w jaki sposób przezwyciężyłeś ignorancję w związku?
Wybierz między chęcią bycia widzianym a przezwyciężeniem strachu
Prawdopodobnie jest to jeden z najlepszych sposobów radzenia sobie z ignorancją w związku.
Być jasne
Kiedy nie możemy zdecydować, czy chcemy być widziani, czy nie, sposób, w jaki wyrażamy siebie, staje się niejasny. W rezultacie nasz partner nas źle rozumie. To powoduje większą frustrację, uważamy, że nasz partner po prostu nie dba o nas i w końcu doświadczamy ignorancji w związku.
Nie wybieraj negatywnych środków do radzenia sobie
Niewiedza naszego partnera powoduje ból i kończymy na negatywne sposoby, takie jak: „Jak pogodzić się z bólem odrzucenia?', z Internetu, aby wrócić do naszego partnera za wszelką możliwe środki.
Nie zaczynaj od oskarżeń
Cykl ten rozwija i obraca się na dynamikę, w której oskarżamy naszego partnera o nie dostanie. Zamiast wziąć odpowiedzialność za to, jak się czujemy, co chcemy wyrazić i jak chcemy być zrozumiani, nie dobrze wyrzucamy naszych partnerów za to, że nas nie wymyślili.
Mówimy sobie: „Gdyby naprawdę mnie kochali, lepiej mnie zrozumieli. Gdyby były naprawdę właściwe, dostaliby mnie."
Niestety, to nie jest prawda.
Rozwiąż swoje dylematy
Odczepiając się od dylematu chęci bycia widzianym, a jednocześnie bojąc się, aby być widzianym, możemy stać mocno i pozwolić sobie na przyjęcie uwagi, jaką najbardziej pragniemy i zasługujemy od naszego partnera.