Jak sprawić, by codzienne chwile liczą się w twoim małżeństwie

Jak sprawić, by codzienne chwile liczą się w twoim małżeństwie

Niedługo po miesiącu miodowym zaczynamy brać naszych partnerów za pewnik. Biorąc pod uwagę całą zajęcie życia, możemy zacząć zaniedbać pożary domu. Aby stworzyć małżeństwo ze znaczącą „utrzymywaniem mocy”, ważne jest, abyśmy szanowali każdą chwilę jako świętą.

Nigdy nie możemy odzyskać chwil

Aby zainspirować swoje rozeznanie o znaczeniu uhonorowania codziennych chwil, rozważ historię Sary i Billa. Oddzielona dystansem i wojną para rozpoznała wartość każdej chwili i nauczyła się podsycać pożary połączenia, nawet w obliczu głębokiego separacji.

Oto historia:

Sarah i Bill spotkali się na ulicach Milwaukee, Wisconsin w sierpniu 1941 r. Ich zaloty były szybkie i chwalebne, kulminacyjnym zaangażowaniem w listopadzie. Sześć tygodni później bomby spadły na Pearl Harbor.

Sarah pracowała jako maszynistka w fabryce motoryzacyjnej, kiedy rozpoczęła się wojna, podczas gdy Bill był studentem pierwszego roku na University of Wisconsin. Uczeń ROTC, Bill usłyszał wezwanie do zaciągnięcia się i nie miał żadnych skrupułów dotyczących wzrostu w obronie wolności. Po łzawionym pożegnaniu na stacji raportowania Army Air Corps, Bill poszedł na wojnę, podczas gdy Sarah przyrzekła, aby wesprzeć ją z frontu domowego. 8 miesięcy później Bill uczył się, jak poruszać się po gigantycznych bombowcach, które starałyby się opanować Axis War Machine.

Bill i Sara pisali listy do siebie co tydzień.

W ciągu kilku dni przed serwerami e -mail i cyfrowymi telefonami komórkami para polegała na przestarzym stylu komunikacji, aby utrzymać płony pożarom domu. Bill i Sarah pisali do siebie co tydzień. Czasami litery były wypełnione pięknymi pułapkami miłości i pożądania. Często listy zawierały surowe odniesienia do trudności w domu i brutalność wojny. Ze względu na odległość między kochankami i ograniczenia transportu, listy były często dostarczane trzy tygodnie lub więcej po ich napisaniu. Listy stały się obiektywem do niedawnej przeszłości. Podczas gdy każda linia tekstów została ceniona przez odbiorcę, Sarah i Bill wiedzieli, że wiele się wydarzyło od czasu przypięcia listów. Przez miesiące para zaczęła pisać o znaczeniu wiary. W swoich notatkach wzywali wyższą władzę do wlewającego nadziei i pokoju w drugim. „Bóg jest dla nas dobry”, staj się konsekwentnym powstrzymaniem się w ciągłym strumieniu poczty.

W sierpniu 1944 r. Bill's B-29 został zestrzelony nad Morzem Adriatyckim.

Umiejętnym pilotowi udało się porzucić samolot w wodzie bez utraty życia. Ramię Billa zostało źle złamane w wypadku, ale mógł zebrać wystarczającą siłę, aby zebrać zapasy i tratwę, zanim samolot zamarnął. Przez 6 dni Bill i członkowie załogi były dryfowane w Adriatyku. W siódmym dniu niemiecka łódź U-U-Bermen i zabrała ich w niewoli. Bob i przyjaciele zostali uwięzieni na następne 11 miesięcy.

W domu Sarah zauważyła, że ​​„pociąg” poczty z Billa został przerwany. Serce i dusza Sarah powiedziały jej, że Bob ma kłopoty, ale żyje. Sarah nadal pisała. Codziennie. Ostatecznie Departament Wojny złożył Sarah wizytę, aby poinformować ją, że samolot Billa porzucił się w Adriatyku i że wojsko wierzyło, że Bill i pozostali lotnicy byli przetrzymywani w niewoli w niemieckim więzieniu. Sarah otrzymała wiadomość z ciężkim sercem, ale nigdy nie przestała pisać do jej ukochanej. Przez 11 miesięcy rozmawiała o śniegu w Wisconsin, jej zajętości w pracy i zaufaniu, że Bóg znajdzie sposób na zebranie pary. Tysiące mil dalej, Bill też pisał. Chociaż Bill nie był sposobem, aby wysłać swoje wysyłki do ukochanego, przechowywał je w metalowej puszce, aż do dnia, w którym znów zobaczy Sarę. Dzień nadszedł w czerwcu 1945 roku. Para w końcu wyszła za mąż w październiku.

Przez prawie 60 lat małżeństwa Sarah i Bill pisali do siebie.

Mimo że mieszkali razem, nadal tworzą sobie codzienne notatki, aby zachęcić i prowadzić. Tysiące notatek zostały odkryte przez dzieci Sarah i Billa po śmierci rodziców. Listy wyrażające miłość, troskę, radość i wiara utrzymywały parę w bliskiej komunikacji przez całe ich niesamowite małżeństwo. Czasami temat był tak prosty, jak wdzięczny „dziękuję” za hojny uśmiech lub przepyszny posiłek.

Pary, które ostatnie to pary, które wiedzą, jak się komunikować

Komunikacja nie ogranicza się do wysyłek „Lovey Dovey”, ale zamiast tego może obejmować szerokość emocji i historii. Infundowane w codziennej komunikacji jest równie niezbędnym darem zaufania. Kiedy jesteśmy szczerzy wobec tych, których kochamy, zaufanie jest pogłębione i utrzymywane.

Jeśli pragniesz silnego małżeństwa, które może wytrzymać burze, kultywowanie zdrowej komunikacji z ukochaną

Podobnie, otworz się na wiadomość. Jeszcze lepiej, pisz notatki do małżonka. Odręczne wyrażenia intymności są niezastąpione. Jeśli piszesz i otrzymujesz to, co jest dla Ciebie napisane, obserwuj,. Stwórz przestrzeń w swoim sercu i rutynowy, aby kultywować związek z ukochaną. Nigdy nie bądź zbyt zajęty, aby śmiać się, śpiewać, posiłku lub śnić razem.

Chodzi o uhonorowanie chwil, przyjaciele. Podczas gdy niektóre z naszych chwil mogą wydawać się godne pożałowania i zapomniane, wszystkie muszą być cenione jako niezastąpione. Nie odzyskujemy chwil. Zobacz każdą chwilę z ukochaną jako najważniejszą chwilę w twoim życiu.