Jak rodzić dziecko z autyzmem i zachować silne małżeństwo

Jak rodzić dziecko z autyzmem i zachować silne małżeństwo

Rodzicielstwo dziecka dotkniętego autyzmem może być niezwykle trudne. Zbiega zarówno fizyczne, jak i emocjonalne. Julie Hornok i jej mąż mają autystyczną córkę, Lizzie. Odpowiada na kilka pytań dotyczących wzlotów i upadków, które przeszła podczas swojej podróży do rodzicielstwa.

1. Jakie jest jedno z największych wyzwań, jakie spotkałeś w małżeństwie podczas wychowywania dziecka z autyzmem?

Presja diagnozy autyzmu uderza w rodziny psychicznie, fizycznie i finansowo i nie byliśmy wyjątkiem. W ciągu roku po naszej córce, Lizzie's, Diagnosis, przeszliśmy z życia wygodnie w moim wymarzonym domu, mój ojciec zbudował dla nas do przeniesienia się do lepszego okręgu szkolnego i wydawania każdego grosza na trzydzieści godzin tygodniowo program terapii. Byliśmy fizycznie zmęczeni i wydani emocjonalnie. Podgrzewaliśmy dyskusje na temat najlepszych szkół, terapii i innych metod leczenia Lizzie. Oboje byliśmy tak wyczerpani, że oprócz wymagań autyzmu nie mieliśmy energii. Myślę, że oboje często czuliśmy, że jesteśmy w tym samym.

2. Jako rodzice dziecka z autyzmem, jak ty i twój mąż spędzasz dla siebie czas?

Zostaliśmy w tym błogosławieni, moi rodzice zawsze zgłosili się na ochotnika, aby zabrać dzieci, abyśmy mogli regularnie uciec. Czasami wychodzimy na randkę do restauracji lub filmów. Przynajmniej raz w roku idziemy gdzieś na kilka nocy. Nie zawsze mam ochotę opuścić dzieci, ale wymaga pozostawienia presji dzieci w domu, aby się zrelaksować i pamiętać, dlaczego się w nim zakochałem.

3. Powiedz nam, co było najbardziej pomocne w twoim małżeństwie w czasach wysokiego stresu?

Nie sądzę, że zrobiłem to dobrze, kiedy moje dzieci były młode, ale teraz staram się skupić na tym, co on Jest Robienie zamiast tego, co on nie jest czyn. Teraz rozumiem, że wszyscy radzimy sobie ze stresem na różne sposoby i ważne jest, aby w razie potrzeby nadawać sobie przestrzeń i łaskę.

4. Jak wzmocniłeś swoje małżeństwo podczas wspólnego przechodzenia przez wyzwania?

Mogę teraz spojrzeć wstecz na nasze najbardziej stresujące czasy i wyraźnie zobaczyć, jak zawsze był przy mnie, wspierając mnie i szukał najlepszego interesu naszej rodziny. W tej chwili nie zawsze było tak, ponieważ myślałem tylko z mojej perspektywy, ale z perspektywy czasu widzę, że nigdy nie wahał się od robienia właściwej rzeczy dla mnie i dzieci. To dało mi głębszą miłość i uznanie dla niego i historii, którą tylko dzielimy.

5. Czego nauczył ciebie i twojego męża o życiu w ogóle?

Autyzm otworzył nasze oczy na walki innych. Mamy więcej współczucia i chęci pomagania innym, gdy przechodzą przez własne trudne czasy. Nauczył nas także porzucić ideę doskonałości i pozwolił nam naprawdę świętować wszystkie małe kroki postępu po drodze.

6. Jakie pozytywne i radosne aspekty pochodzą z twojej podróży?

Mamy teraz większą perspektywę obrazu i zanim stresujemy się czymś, zadajemy sobie pytanie: „Czy to na zawsze, czy to minie?„To pozwala nam odpuścić rzeczy, które tak naprawdę nie mają znaczenia i skupić się na ważnych rzeczach w życiu… nasza rodzina, przyjaciele i pomaganie innym.

Uwielbiałem też rozmawiać z różnymi ludźmi z całego świata, których inaczej by nie wiedział lub nie miał nic wspólnego, gdyby nie autyzm. Kiedy przechodzisz przez coś twardego, istnieje wcześniej istniejąca więź, którą masz z innymi, którzy doświadczyli tego samego. Jakość ludzi, których spotkałem i natychmiastowa głębokość konwersji, którą jesteśmy w stanie mieć, są doskonałym źródłem radości.

7. Dla par, które otrzymały diagnozę autyzmu, co byś im powiedział, aby pamiętać i być przygotowanym?

Nie jesteś sam. Nie jesteś sam w zmaganiach ze swoim dzieckiem lub z małżeństwem. Znajdź innych rodziców online, a nawet lepiej, we własnej społeczności do porównania notatek. Ci rodzice będą Twoją linią życia.

Pamiętaj, aby wziąć sposób myślenia maratonu podczas terapii. Niestety, ten autyzm rzadko znika, więc ważne jest, aby dbać o siebie, małżonka i inne dzieci.

Nigdy nie przestawaj walczyć o przyszłość swojego dziecka, ale pamiętaj, aby wziąć radość z tego, kim jest teraz twoje dziecko. Nie zawsze możesz kontrolować swoją ścieżkę, więc znajdź sposób, aby być spokojnym w nieoczekiwanych zwrotach akcji. Pozwól sobie śmiać się z niedorzeczności swojego życia. Jak czas wyciągnąłeś ją z fontanny w centrum handlowym… .nagi. Lub czas, w którym tańczyła przed sceną na koncercie, a potem skłonił się myśleć, że oklaski były dla niej. Odrzuć na bok osąd innych i pozwól sobie być w porządku z tym, czym stała się twoja rodzina. Ze względu na autyzm normalne zasady rodzicielskie nie mają już zastosowania do ciebie… Zezwolenie na trochę zabawy.