Zdrowie psychiczne i powrót do zdrowia w związku

Zdrowie psychiczne i powrót do zdrowia w związku

Życie ze stanem zdrowia psychicznego jest trudne. Budowanie zaufania, zdrowego związku jest trudne. Zarządzanie dwoma jednocześnie? Prawie niemożliwe.

W tym artykule

  • Randki obejmują wysiłek
  • Związek idzie w obie strony
  • Uczciwość jest ważna
  • Rozpoznaj swoje ograniczenia
  • Emocjonalne kontra praktyczne wsparcie
  • Zaufanie

Przynajmniej w to kiedyś wierzyłem.

Prawda jest taka, że ​​twoje zdrowie psychiczne wpłynie na twój związek i odwrotnie. Kiedy singiel istnieje tendencja do wątpliwości, co jest wzmocnione przez lęk i depresję. Niski nastrój i brak pewności siebie mogą prowadzić do spirali spadkowej.

Tak łatwo wpaść w wzór izolacji z powodu postrzeganego braku własnej wartości.

Randki obejmują wysiłek

Nie widzisz nic, co warto się spotykać, więc nie próbujesz się umawiać. Plus randki wymaga wysiłku. Rozmowa, poznawanie kogoś, umieszczenie się tam psychicznie i fizycznie może odbijać się na nas emocjonalnie. Wszystko, że walcząc z czymś w rodzaju depresji, czasami jest to zbyt wiele do zniesienia.

W szkole średniej doszedłem już do wniosku, że umrę sam. Trochę dramatyczne, ale wydawało się to wówczas rozsądnym założeniem. Nie widziałem w sobie nic wartościowego, więc zakładałem, że nikt inny. Jest to coś, co dzieli się wieloma osobami cierpiącymi na podobne warunki. Jednak zostałem dotknięty udarem szczęścia.

Poznałem kogoś, kto zrozumiał. Nie dlatego, że on sam przeszedł, ale dlatego, że miał bliską rodzinę, która była.

Dla mnie było to niezrozumiałe. Ktoś, przez kogo zrozumiał, przez co przechodzę? Kogoś, z kim mógłbym porozmawiać szczerze, który nie tylko zrozumiał, ale aktywnie sympatyzował? Niemożliwe!

Nasz związek wzrósł na podstawie uczciwości i otwartości. Patrząc wstecz, można było się nauczyć kilka kluczowych lekcji:

1. Związek idzie w obie strony

To prawda, że ​​mógł to pomóc, że on sam nie miał żadnych problemów ze zdrowiem psychicznym. Byłem w stanie opiekować się sobą, nie umieszczając innych ludzi na pierwszym miejscu. Doprowadziło to później do problemu; Założenie, że ponieważ nie miał depresji ani lęku, musi być w porządku.

Byłem chory. Pomimo tego, że jestem osobą empatyczną, dopiero za późno nie zdawałem sobie sprawy. Pomimo zdrowia, opieka nad kimś, kto walczy. W związku ważne jest, aby rozpoznać to u swojego partnera.

Mogą przybrać odważną twarz, próbując cię nie obciążać, ale nie jest to dla nich zdrowe. Widząc, jak walka w końcu zmusiło mnie do poszukiwania profesjonalnej pomocy. Kiedy byłem sam, płonąłem w użalaniu się nad sobą, ponieważ jedyną osobą, o którą wierzyłem. W związku istniał dziwny obowiązek opieki.

To była ważna lekcja, twoje toksyczne nawyki mogą zranić ludzi wokół ciebie. Uważaj, nie rani, że ludzie, których kochasz.

2. Uczciwość jest ważna

Zawsze byłem osobą o wysokiej funkcjonowaniu, pchając moje problemy i próbując je zignorować.

Alert spoilera: To się nie skończyło dobrze.

Jako związek wymaga, aby kogoś intymnie poznać, szybko zdałem sobie sprawę, że mogę okłamywać siebie, ale nie. Był w stanie odebrać małe wskazówki, że nie radziłem sobie tak dobrze. Wszyscy mamy dni i zdałem sobie sprawę, że to lepiej, szczerze mówiąc.

Lubię porównywać choroby fizyczne i psychiczne. Możesz spróbować zignorować złamaną nogę, ale to się nie zagoi, a skończysz gorzej.

3. Rozpoznaj swoje ograniczenia

Kamienie milowe w związku mogą być stresujące. Spotkanie z rodziną i przyjaciółmi jest wystarczająco intensywne, bez dodawania lęku przez cały czas. Dodatkowo było FOMO. Strach przed przegapieniem.

On i jego przyjaciele mieliby plany, a ja zostałem zaproszony. Zwykle alarmy lękowe zaczęłyby się rozwijać, zwykle w stylu „co, jeśli mnie nienawidzą?”I„ Co się stanie, że się zawstydzę?„Proces powrotu do zdrowia jest trudny i jeden z pierwszych kroków, które nauczyłem się ignorować te głosy i myśli. Reprezentowali coś, co warto rozważyć - to dla mnie za dużo?

Jeśli nie mogę spotkać się z jego przyjaciółmi lub rodziną, nie tylko będę przegapił, ale czy to znak słabości? Nie pojawiając się i pozwoliłem nam oboje? Moim zdaniem nigdy nie było wątpliwości. Ogromny „tak” płonący neonem w moim mózgu. Byłbym porażką jako dziewczyna. Co zaskakujące, objął przeciwną postawę.

Można mieć ograniczenia. Można powiedzieć „nie”. Nie jesteś porażką. Poruszasz się we własnym tempie i poświęcasz sobie czas.

Odzyskiwanie i zarządzanie zdrowiem psychicznym to maraton, a nie sprint.

4. Emocjonalne kontra praktyczne wsparcie

Coś, co mój partner i ja zdałem sobie sprawę, że nie chciałem, żeby był bezpośrednio zaangażowany w wyzdrowienie. Zaproponował, że pomoże mi ustalić cele, ustalić małe zadania i zachęcić mnie do ich osiągnięcia. Podczas gdy może to być fantastyczne i może działać dla niektórych osób, dla mnie to było ogromne nie.

Częścią powrotu do zdrowia jest nauka zrozumienia siebie.

Rozumieć prawdziwego ciebie, a nie tych mrocznych myśli i lęków. Mógł pomógł mi ustalić cele, proste zadanie i kamienie milowe, aby dążyć. Stworzyło to ryzyko niepowodzenia; Gdybym nie udało mi się osiągnąć tych celów, również go zawiodłem. Wierzenie, że się zawiodłeś, jest wystarczająco złe.

To wszystko sprowadza się do jednej rzeczy; Dwa główne rodzaje wsparcia. Czasami potrzebujemy praktycznego wsparcia. Oto mój problem, jak mogę to naprawić? Innym razem potrzebujemy wsparcia emocjonalnego. Czuję się okropnie, przytul mnie.

Ważne jest, aby dowiedzieć się i przekazać, jakiego rodzaju wsparcia potrzebujesz. Zdrowie psychiczne jest szczególnie trudne, ponieważ często nie ma łatwego rozwiązania.

Dla mnie potrzebowałem wsparcia emocjonalnego. Początkowo istniała logika rozwiązywania problemów. Z kim możesz porozmawiać o uzyskaniu pomocy? Ale w miarę upływu czasu i związku zdałem sobie sprawę, że potrzebuję tylko uścisku i wiedzieć, że tam był.

5. Zaufanie

Wiele relacji ma zwykle z powodu braku zaufania. Znam tak wielu przyjaciół, że partner może być niewierny, ale odkryłem, że po prostu nie mam na to energii emocjonalnej.

Dla mnie zaufanie jest w różnych formach. Mój lęk i depresja chcą, żebym uwierzył, że nie jestem go godny, że potajemnie mnie nienawidzi i chce odejść.

Proszę o zapewnienie w tych sprawach częściej niż przyznaję. Ale czyniąc to, otwieram ważny kanał komunikacji. Mój partner zdaje sobie sprawę z tego, jak się czuję i może mnie uspokoić, że te obawy są, szczerze mówiąc, mnóstwo śmieci.

Chociaż nie jest to zdrowe, zawsze trudno mi było sobie zaufać. Mam tendencję do lekceważenia swoich umiejętności i umiejętności, przekonuję się, że nie jestem godny związku i szczęścia. Ale robię małe kroki w kierunku zaufania sobie i tym właśnie jest powrót do zdrowia.

W międzyczasie mogę przynajmniej zaufać mojemu partnerowi.

Moje doświadczenia nie są uniwersalne. Pogodzenie się z moją chorobą psychiczną było trudne, ponieważ wierzyłem, że jestem sam. Po wystawieniu się tam, zdałem sobie sprawę, że jest tak wielu ludzi, którzy czują się podobnie.

Najważniejsze, czego się nauczyłem, jest to, że związek nie jest poprawa. Żadna ilość zewnętrznej miłości nie może zmusić cię do kochania siebie. Ważne jest posiadanie sieci wsparcia i taki powinien być związek.