Pielęgnowanie swojego małżeństwa poprzez chorobę małżonka
- 878
- 213
- Paweł Twardowski
W tym artykule
- Akceptowanie nowej normy
- Życie też starym życiem
- Pozwalając sobie na smucenie
- Znalezienie możliwości rozwoju
- Środki razem
Kiedy twojego małżonka zdiagnozowano poważną chorobę lub staje się niepełnosprawny, twój świat się zmienia. Każdy z ciebie nie tylko wpływa indywidualnie przez ten niepokojący rozwój, ale twoje małżeństwo musi zaaklimatyzować się w nowej rzeczywistości. Twoje założenia dotyczące Twojej przyszłości mogą zniknąć, zastępując twoje plany poczuciem strachu i niepokoju. Może się okazać, że ty i twój partner wpadliście w stan otchłani, stan niepewności.
Bycie opiekunem małżonka stawia cię w klubie, w którym nikt z nas nie chce dołączyć, ale w rzeczywistości większość z nas będzie w trakcie małżeństwa. Ten mimowolny klub nie dyskryminuje. Jego członkowie są zróżnicowani w wieku, płci, rasie, pochodzeniu etnicznym, orientacji seksualnej i poziomu dochodów. Kiedy nasz małżonek staje się poważnie lub przewlekle chory lub niepełnosprawny, małżeństwo można przetestować, ponieważ nigdy wcześniej nie było kwestionowane. Niezależnie od tego, czy choroba fizyczna, czy choroba psychiczna, nie ma wątpliwości, że utrata zdrowia przez naszego partnera może wpłynąć na każdy aspekt naszego życia. Czasami ponure, a czasem głębokie zadanie opieki nad naszą ukochaną może pozostawić nas w poszukiwaniu wskazówek, aby pomóc nam przejść przez ból do miejsca nadziei i pokoju.
Akceptowanie nowej normy
Poważna choroba jest zawsze niechcianym gościem, jeśli chodzi o nasze drzwi. Ale, tak nie do przyjęcia, jak się wydaje, musimy nauczyć się radzić sobie z faktem, że prawdopodobnie tu jest przez chwilę, jeśli nie przez resztę życia naszego małżonka. Ta rzeczywistość staje się naszą nową normą, czymś, co musimy zintegrować z naszym życiem. O ile możemy się czuć, że nasze życie jest lub powinno być, po przerwie, musimy wymyślić, jak funkcjonować, nawet gdy jesteśmy w miejscu niepewności. Ten okres czasu może trwać długi czas, więc często nie realistyczne jest myślenie, że możemy poczekać chorobę naszego małżonka i wrócić do tego. Idziemy naprzód jako para, nawet gdy jesteśmy w zawieszeniu, włączając nową normę do istoty naszego życia.
Życie też starym życiem
Nawet gdy akceptujemy nową rzeczywistość naszego związku, mamy wiele aspektów naszego starego życia, które nadal się zdarzają. Świętujemy urodziny, rocznice, wakacje, wesela i nowe dzieci. Chodzimy na imprezy społecznościowe, szkoła i pracujemy. Inni członkowie rodziny mają własne problemy zdrowotne lub osobiste i chcemy ich wspierać. Ważne jest, abyśmy nie pozwolili, aby choroba naszego małżonka obrabowała nas radości, smutki, działania i relacje, które czynią nas tym, kim jesteśmy. Jeśli wyjdziemy całkowicie ze struktury tego, co jest nam rutynowe i znane, stracimy się i przekonamy, że jedyną tożsamością pozostaną z nas jest stolika opiekuna i pacjenta. Bycie obecnym dla naszego życia pomaga nam utrzymać poczucie siebie i utrzymuje nas w kontakcie z ludźmi i wydarzeniami, które są dla nas ważne.
Pozwalając sobie na smucenie
Często myślimy o rozpadaniu się za coś, co robimy, gdy ktoś umiera. Ale choroba może przynieść wiele strat i zdrowe jest ich uznanie i poczucie. Niekoniecznie jest to coś, co chcesz robić otwarcie z małżonkiem, ale poważna choroba lub niepełnosprawność przynosi uzasadniony smutek i nie jest pomocne, aby całkowicie unikać lub odrzucić te trudne emocje. W szczególności nazwanie straty może być bardzo produktywne. Na przykład, jeśli twoja przyjaciółka powie ci, że planuje rejs z mężem w przyszłym roku, możesz zasmucić, że nie jesteś w stanie zaplanować wakacji w dającej się przewidzieć przyszłości. Jeśli twój małżonek nie jest w stanie pójść do pracy lub wykonywać zadania w domu, możesz smucić stratę. Możesz zasmucić utratę swoich oczekiwań na przyszłość, utratę optymizmu, poczucie bezpieczeństwa. Ten proces nie jest tym samym, co zmartwienie, ponieważ pozwalasz sobie na zauważanie i potwierdzenie rzeczywistych strat, które występują w twoim życiu.
Znalezienie możliwości rozwoju
Kiedy masz do czynienia z chorobą małżonka, czasami może się wydawać osiągnięciem tylko po to, aby wstać z łóżka i stawić czoła niezbędnym zadaniom dnia. Ale czy są sposoby, abyś mógł się rozwijać? Rzeczy, których możesz się nauczyć? Może znajdziesz nowe uznanie dla zdolności do bycia odważnym, bezinteresownym, empatycznym, silnym. I być może widzisz siebie wykraczając poza to, co kiedykolwiek wyobrażałeś sobie. Kiedy dobrze radzimy sobie z trudną sytuacją lub gdy walczymy z wyczerpaniem i strachem, aby osiągnąć nasz najwyższy poziom funkcjonowania, mamy możliwość zapewnienia naszego życia ostatecznego znaczenia i nawiązania połączenia z naszym małżonkiem, który jest bardziej autentyczny niż wcześniej kryzys zdrowotny. Ten poziom świadomości może nie być stały lub nawet często, ponieważ opieka może być również naprawdę smutna i przytłaczająca. Ale kiedy jesteś w stanie zauważyć bardziej transcendentne momenty, może to być zarówno satysfakcjonujące, jak i inspirujące.
Środki razem
Często w codziennej pracy codziennego życia uważamy za pewnik ludzi, którzy są nam najbliżsi. Może się to zdarzyć zwłaszcza z naszymi małżonkami i stwierdzamy, że priorytetem innych ludzi i zajęcia, zakładając, że zawsze możemy być z naszymi partnerami. Ale kiedy pojawia się choroba, czas razem może stać się znacznie cenniejszy. Możemy odczuwać pilność, aby jak najlepiej wykorzystać czas w naszym związku. Same opiekuńcze może dać nam szansę na połączenie się w sposób, którego nigdy wcześniej nie mamy. Mimo że możemy okazać się, że wspieranie naszego małżonka podczas choroby ma frustrujące i bolesne momenty, może być również poczucie, że to, co robimy, jest znaczące i wpływowe. Czasami dobry posiłek, rzut tylny lub ciepła kąpiel to wszystko, co nasz małżonek, aby poczuć się pocieszony lub odmłodzony. I może być wspaniale, aby zapewnić naszym partnerze z ulgą w czasie trudności.
Istnieje wiele innych sposobów pielęgnowania siebie, małżonka i małżeństwa w czasie choroby. W tym artykule byłem w stanie dotknąć tylko kilku. W mojej ostatniej książce, Życie w otchłani: tworzenie struktury i pokoju, gdy ktoś, kogo kochasz, współautor z dr. Claire Zilber, omawiamy te tematy i wiele innych. Dla tych, którzy są zaangażowani w ten proces opieki dla twojego partnera, życzę Wam w hartowaniu, odporności i spokoju.