Terapia relacji 3 podstawowe zasady budowania wielkiego małżeństwa
- 4125
- 1284
- Karolina Januszewski
W tym artykule
- Dobry terapeuta nigdy nie pozwoliłby na to
- Powrót związku na dobrej drodze
- Perspektywiczny
- Osobista odpowiedzialność
- Ćwiczyć
Wiele par boi się poradnictwa małżeńskiego. Postrzegają to jako przyznanie się do porażki i wyznanie, że coś jest nie tak z ich związkiem. To nie zawsze jest łatwe do stawienia. Wyobrażają sobie, że kiedy rozpoczynają poradnictwo małżeńskie, terapeuta podkreśli wszystkie wady w związku i obwinić jednego lub obu partnerów. To nie wydaje się atrakcyjnym procesem.
Dobry terapeuta nigdy nie pozwoliłby na to
Jedną z pierwszych rzeczy, o które pytam pary podczas pierwszej sesji, jest „czy możesz opowiedzieć mi historię tego, jak się poznałeś?„Zadaję pytanie, ponieważ chcę, żeby zaczęli przypominać sobie i rozmawiać o tym, co ich przyciągnęło, aby podkreślić to, co często ukryte jest w czasie intensywnego konfliktu. Mogą teraz zacząć czerpać siłę z bardziej pozytywnych, choć być może zapomnianych aspektów ich związku.
Pytam również: „Gdyby małżeństwo było dokładnie tak, jak chciałeś, a to była twoja ostatnia sesja, jak wyglądałby związek? Co byś robił inaczej?„Mój powód tego jest dwojakie. Po pierwsze, chcę, aby zaczęli skupić większą uwagę na tym, czego chcą, niż tego, czego nie chcą. A po drugie, chcę ich wzmocnić, pokazując im, że ich działania mogą zmienić związek.
Powrót związku na dobrej drodze
Kilka lat temu opracowałem warsztaty naprawcze małżeństwa i prezentuję je kilka razy w roku. W tych warsztatach uczę par naprawdę skutecznych narzędzi i technik, które pomogą im odzyskać związek. Obejmują one skuteczne umiejętności słuchania i komunikacji, wyznaczanie celów i techniki zarządzania czasem oraz inne praktyczne wskazówki dotyczące relacji. Ale zanim zacznę wprowadzać te umiejętności, pierwszym rzędem biznesu jest motywowanie tych pary do zmiany wzorców zachowań. To nie jest łatwe zadanie i wymaga znacznej zmiany paradygmatu.
Innymi słowy, głębokie dostosowanie nastawienia jest niezbędne do udanego wyniku.
Wyjaśniam moim parom, że podstawą tego procesu transformacyjnego, którym się wyruszają, jest ich sposób myślenia. Ważne jest, aby mieli odpowiednią ramę umysłu, aby nastąpiła pozytywna zmiana.
Istnieją 3 podstawowe zasady, które są blokami składowymi dla tego wszystkiego ważnego sposobu myślenia.
Nazywam je mocą 3 p.
1. Perspektywiczny
Czy życie nie ma perspektywy? Mówię moim parom, że uważam, że życie jest 99% perspektywy. Na tym, co skupiasz się na rozszerzeniu. Jeśli skupisz się na wadach swojego partnera i związku, właśnie tego doświadczysz. Z drugiej strony, jeśli zdecydujesz się skupić na pozytywach, które zobaczysz. Teraz rozumiem, że kiedy związki są pełne intensywnego konfliktu, niezgoda ma tendencję do zakrycia i przesłania wszystkich dobrych rzeczy . Dlatego zachęcam moje pary do założenia czapek Sherlocka Holmesa i zostania „detektywami siłowymi” w ich związku. Muszą nieustannie wyszukiwać i wzmacniać te dobre rzeczy. Staje się to wygrane, ponieważ w trakcie tego procesu satysfakcjonują z tego, że ich małżonek poczuł się dobrze i mogą w pełni uczestniczyć w pozytywnych zmianach, które mają miejsce.
2. Osobista odpowiedzialność
Mam cytat Gandhi oprawionego na ścianie w mojej poczekalni, która mówi: „Bądź zmianą, którą chcesz zobaczyć na świecie.„Lubię to dostosować do moich warsztatów do:„ Bądź zmianą, którą chcesz zobaczyć w swoim związku.„Wyjaśniam moim parom, że jest o wiele bardziej sensowne, aby skupić swoją cenną energię na tym, co możesz zrobić, aby dokonać pozytywnych zmian, a nie życzyć i zastanawiać się, kiedy twój partner się zmieni. Przypominam im, że ich moc polega na ich gotowości do bycia tą zmianą, którą chcą zobaczyć w swoim związku.
3. Ćwiczyć
Uczę wielu skutecznych narzędzi i technik w moich warsztatach, ale mówię moim parom, że te umiejętności nie przyniosą im dobrego, jeśli nie zabiorą ich do domu i wprowadzą w życie. Pary nie przychodzą do mnie po pomoc w odizolowanym incydencie. Przychodzą, aby zająć się długoterminowymi, dysfunkcyjnymi nawykami. Ponieważ wiemy, że zachowanie praktykowane wystarczająco długo staje się wzorem. Wtedy, jeśli ćwiczysz konsekwentnie, w końcu stanie się to nawykiem. Muszą więc zacząć od pozytywnego zachowania i ćwiczyć go wystarczająco długo, aby stał się nawykiem. Teraz są w strefie „Brak strefy Brainera.„Z powodzeniem włączyli nowy zdrowy nawyk do swojego związku i stał się automatyczny. Obejmuje to oczywiście spójne powtarzanie tego pozytywnego zachowania. Pary muszą ćwiczyć to, czego chcą, a nie tego, czego nie chcą, dopóki to, czego chcą, nie stanie się ich nową rzeczywistością.
Dopiero po tym, jak w pełni przyjęli tę radykalną zmianę w perspektywie, może wystąpić prawdziwa i trwała zmiana.
Więcej informacji na temat moich warsztatów naprawy małżeństwa można znaleźć na mojej stronie internetowej-www.Christinewilke.com