Poczucie własnej wartości tworzy udane relacje

Poczucie własnej wartości tworzy udane relacje

Badania uznały związek między dobrą samooceną a satysfakcją z relacji. Poczucie własnej wartości wpływa nie tylko na sposób myślenia o sobie, ale także o to, ile miłości, którą możemy otrzymać i jak traktujemy innych, szczególnie w intymnych związkach.

Początkowy poziom samooceny osoby przed relacją przewiduje wspólne satysfakcję partnerów. Mówiąc dokładniej, chociaż szczęście ogólnie zmniejsza się nieznacznie z czasem, nie jest to prawdą dla osób, które wchodzą w związek z wyższym poziomem samooceny. Najbardziej gwałtowny spadek dotyczy ludzi, których samoocena była niższa, na początek. Często te relacje nie trwają. Mimo że umiejętności komunikacyjne, emocjonalność i stres wpływają na związek, przeszłe doświadczenie osoby i cechy osobowości wpływają na sposób zarządzania tymi problemami, a zatem mają największy wpływ na jego wynik.

Jak samoocena wpływa na relacje

Samoocena cierpi, gdy dorośniesz w dysfunkcyjnej rodzinie. Często nie masz głosu. Twoje opinie i pragnienia nie są traktowane poważnie. Rodzice zwykle mają niską samoocenę i są ze sobą niezadowoleni. Oni sami nie mają ani nie modelują dobrych umiejętności relacji, w tym współpracy, zdrowych granic, asertywności i rozwiązywania konfliktów. Mogą być obraźliwe lub po prostu obojętne, zajęte, kontrolując, zakłócając, manipulacyjne lub niespójne. Uczucia i potrzeby ich dzieci są zawstydzone. W rezultacie dziecko czuje się emocjonalnie porzucone i stwierdza, że ​​jest winny-nie wystarczająco dobry, aby być akceptowalnym dla oboje rodziców. W ten sposób zinternalizuje się toksyczny wstyd. Dzieci czują się niepewne, niespokojne i/lub gniewne. Nie czują się bezpiecznie, aby być ufaniem i lubią siebie. Dorastają, współzależnie od niskiej samooceny i uczą się ukrywać swoje uczucia, chodzić po skorupkach jaj, wycofywać się i próbować zadowolić lub stać się agresywnym.

Styl przywiązania odzwierciedla samoocenę

W wyniku niepewności, wstydu i upośledzonej samooceny dzieci rozwijają styl przywiązania, który w różnym stopniu jest niespokojny lub unikający. Rozwijają niespokojne i unikające style przywiązania i zachowują się jak prześladowcy i odległości opisane w „tańcu intymności.„Na skrajnych końcach niektóre osoby nie mogą tolerować albo bycia samotnym lub zbyt blisko; Każdy z nich powoduje nie do zniesienia ból.

Niepokój może doprowadzić cię do poświęcenia swoich potrzeb i zadowolonych i pomieścił partnera. Z powodu podstawowej niepewności jesteś zajęty relacją i bardzo dostosowany do partnera, martwiąc się, że chce mniejszej bliskości. Ale ponieważ nie zaspokajasz swoich potrzeb, stajesz się nieszczęśliwy. Dodając do tego, bierzesz rzeczy osobiście z negatywnym zwrotem, wyświetlając negatywne wyniki. Niska samoocena sprawia, że ​​ukrywasz swoją prawdę, aby nie „robić fal”, co narusza prawdziwą intymność. Możesz także być zazdrosny o uwagę partnera na innych i często dzwonić lub wysyłać SMS. Powtarzającymi próbami poszukiwania zapewnienia, jeszcze bardziej odsuwasz partnera. Oboje jesteście nieszczęśliwi.

Unikanie, jak sugeruje termin, unikaj bliskości i intymności poprzez zachowania dystansowe, takie jak flirtowanie, podejmowanie jednostronnych decyzji, uzależnienie, ignorowanie partnera lub odrzucanie jego uczuć i potrzeb. To powoduje napięcie w związku, zwykle wyrażane przez niespokojnego partnera. Ponieważ unikacze są hiperwigalne dotyczące prób kontrolowania lub ograniczenia ich autonomii, w jakikolwiek sposób dystansują się jeszcze bardziej. Żaden styl nie przyczynia się do satysfakcjonujących związków.

Komunikacja ujawnia samoocenę

Dysfunkcyjne rodziny nie mają dobrych umiejętności komunikacyjnych, których wymagają intymne relacje. Są nie tylko ważne dla każdego związku, ale także odzwierciedlają samoocenę. Obejmują mówienie jasno, szczerze, zwięźle i asertywnie, a także zdolność do słuchania. Wymagają, abyście znasz i są w stanie jasno przekazać swoje potrzeby, potrzeby i uczucia, w tym zdolność do ustalania granic. Im bardziej intymny związek, tym ważniejsze i trudniejsze praktykowanie tych umiejętności.

Modesodawcy na ogół mają problemy z asertywnością. Jednocześnie zaprzeczają swoim uczuciom i potrzebom, ponieważ zostali zawstydzeni lub zignorowani w dzieciństwie. Świadomie również tłumią to, co myślą i czują, aby nie gniewnie ani wyobcować swojego partnera i ryzykować krytykę lub porzucenie emocjonalne. Zamiast tego polegają na czytaniu, zadawaniu pytań, pielęgnacji, obwinianiu, kłamaniu, krytykowaniu, unikaniu problemów lub ignorowaniu lub kontrolowaniu partnera. Uczą się tych strategii na podstawie dysfunkcyjnej komunikacji, jaką dorastają w ich rodzinach. Ale te zachowania są problematyczne same w sobie i mogą prowadzić do eskalacji konfliktu, charakteryzującego się atakami, winą i wycofaniem. Wzniesione ściany, które blokują otwartość, bliskość i szczęście. Czasami partner szuka bliskości z trzecią osobą, zagrażając stabilności związku.

Granice chronią poczucie własnej wartości

Dysfunkcyjne rodziny mają dysfunkcyjne granice, które są przekazywane przez zachowanie i przykład rodziców. Mogą kontrolować, inwazyjne, brak szacunku, wykorzystywać swoje dzieci na własne potrzeby lub rządzić na nich swoich uczuć. To podważa samoocenę dzieci. Jako dorośli również mają dysfunkcyjne granice. Mają problemy z przyjęciem różnic innych ludzi lub pozwalania na przestrzeń innych, szczególnie w intymnych związkach. Bez granic nie mogą odmówić ani nie chronić się w razie potrzeby i zabrać osobiście to, co mówią inni. Zwykle czują się odpowiedzialni za określone lub wyobrażone uczucia, potrzeby i działania, na które reagują, przyczyniając się do eskalacji konfliktu. Ich partner uważa, że ​​on lub ona nie może wyrazić siebie bez uruchamiania reakcji obronnej.

Intymność wymaga samooceny

Wszyscy mamy potrzeby zarówno odrębności, jak i indywidualności, a także do bycia bliskim i połączonym. Autonomia wymaga samooceny - oba niezbędne w związkach. Jest to zdolność samodzielna stania, zaufania i motywowania się. Ale kiedy się nie lubisz, jesteś w nieszczęśliwym towarzystwie, spędzając czas samotnie. Asertywne komunikowanie się w intymnym coulążcie relacji wymaga odwagi, która wiąże się z samoakceptacją, która pozwala ci docenić i szanować swoje uczucia i potrzeby i ryzykować krytykę lub odrzucenie w wyrażaniu ich. Oznacza to również, że zasługujesz na miłość i wygodnie ją otrzymywać. Nie zmarnowałbyś czasu na ściganie kogoś niedostępnego lub odepchniesz kogoś, kto cię kochał i zaspokajał.

Rozwiązania

Uzdrawianie toksycznego wstydu z dzieciństwa wymaga pracy z wykwalifikowanym terapeutą; Jednak wstyd może być zmniejszony, podniesiony poczucie własnej wartości i styl przywiązania, zmieniając sposób interakcji z sobą i innymi. W rzeczywistości uczy się samooceny, dlatego napisałem 10 kroków do samooceny I Podbicie wstydu i współzależności. Obie książki zawierają wiele ćwiczeń samopomocy. Dzielenie się na 12-etapowych spotkaniach jest również bardzo korzystne. Ponieważ można się nauczyć asertywności, a także podnosi samoocenę, napisałem Jak mówić w myślach - stań się asertywny i ustal limity, który prowadzi cię do nauki tych umiejętności.

Terapia par jest idealnym sposobem na osiągnięcie większej satysfakcji relacji. Kiedy jeden partner odmawia udziału, jest to jednak pomocne, jeśli robi to jeden chętny partner. Badania potwierdzają, że lepsza samoocena jednego partnera zwiększa satysfakcję relacji z obu. Często, gdy tylko jedna osoba wchodzi terapia, związek zmienia się na lepsze i szczęście wzrasta dla pary. Jeśli nie, nastrój klienta poprawia się, a on lub ona jest bardziej w stanie zaakceptować status quo lub opuścić związek.