Zaskakujące nieporozumienia na temat uwikłanego związku

Zaskakujące nieporozumienia na temat uwikłanego związku

Zbyt wiele dobrej rzeczy jest złe. To stare powiedzenie, które dotyczy wielu rzeczy, w tym miłości. Związek uwikłany jest wtedy, gdy jedna osoba kocha kogoś za bardzo, że dosłownie zabiera z nich życie.

Na pierwszy rzut oka idealiści i romantycy powiedzieliby, że jest to jedyny prawdziwy sposób na zakochanie. W pewnym sensie mają rację, ale w praktycznym sensie indywidualnego rozwoju i złotej średniej, znajduje się w skrajnym końcu nadmiaru.

Brak wyraźnych osobistych granic określa relację uwięzioną.

Członkowie rodziny powinni kochać i współczuć ze sobą. Jednak gdy osobiste granice nie istnieją już między nimi, staje się to niezdrowy związek.

Co to jest relacja uwięziona i dlaczego są na ten temat nieporozumienia?

Rysowanie granicy między miłością rodzinną a związkiem uwikłanym

Oto lista znaków, że jesteś w związku z uwikłaniem według Rossa Rosenberga, psychoterapeuty, który specjalizował się w związkach.

  1. Twój świat obraca się wokół jednej osoby. Zaniedbujesz inne relacje oprócz tego jednego.
  2. Twoje osobiste szczęście i poczucie własnej wartości zależą od szczęścia jednej osoby. Czujesz wszystko, co czują.
  3. Nie jesteś cały, jeśli istnieje konflikt z tą osobą. Poświęcisz cokolwiek po prostu po to, by coś wymyślić.
  4. Czujesz silne poczucie lęku na separacji, gdy od dala od tej osoby na krótki czas.

Jedną z największych przeszkód związanych z uwikłaniem jest to, że ludzie cierpiący na zaburzenie są ostatnimi, którzy to zdają sobie z tego sprawę, a kiedy to zrobią, nie znajdą w tym nic złego.

Bardzo trudno jest wyjaśnić, dlaczego ktokolwiek nie jest w stanie kochać swojej rodziny. Ale według Rosenberga przepuszczalne granice ludzie w relacjach, sprawiają, że tracą indywidualność i stają się niewolnikami związku.

Są też chwile, kiedy dysfunkcja rozlewa się poza związek i rujnuje inne części ich życia. Ostatecznie jedna lub obie strony w relacji uwikłają się w życie.

Przekonując ludzi w takim związku, że patrzą na przyszłość izolacji i dysfunkcji, wielu z nich nie obchodziło. Ludzie w takim związku priorytetowo traktują dobrobyt ich relacji na całym świecie. Ponieważ w pewnym sensie są rodziną, ma to logiczny sens.

Rodziny nie widzą indywidualnych granic. W rzeczywistości kochająca rodzina powinna mieć bardzo mało. To jest plan ataku, użyj tej samej miłości, która je dusza i przekształci w zdrowy związek.

Usuwanie kół treningowych

Wszystkie dzieci nauczyły się chodzić, puszczając rękę swojego rodzica. Szczęście zarówno rodzica, jak i dziecka, gdy dziecko zrobiło swoje pierwsze kroki, jest jedną z najbardziej satysfakcjonujących rzeczy na świecie.

Psychologowie, tacy jak Rosenberg, uważają, że współzależność i zapis jest dysfunkcją, ponieważ utrudnia rozwój indywidualny. Robi to, nigdy nie puszczając dłoni dziecka i nie uczą się samodzielnie chodzić. Dziecko przejdzie przez życie na rowerze na kołach treningowych. Wygląda tylko na to, że wiedzą, co robią, ale jest dalekie od prawdy.

Na przykład w relacji z córką ojca, kropki rodzic trzyma córkę z dala od tego, co uważa za zagrożenie. Dorastanie córki jest chroniona i chroniona. Nie rozwija odpowiednich umiejętności interpersonalnych do interakcji z ludźmi i ochrony przed „zagrożeniami.„Ponieważ jej ojciec robi to za nią.

Z czasem nadopiekuńca stała się jej słabością. Po prostu nie rozpoznaje i nie unika „groźb”, ponieważ nigdy nie nauczyła się, a co gorsza, podświadomie wyobraża sobie idealnego mężczyznę wzorowanego na ojcu i sama wchodzi do romantycznego związku.

Wielu młodych dorosłych dzisiaj narzeka, że ​​szkoły nie uczą dorosłych. Dorosłość jest nowoczesnym terminem oznaczającym praktyczną i zdrowotną wiedzę o rozsądku, aby przetrwać w prawdziwym świecie. To bezpośredni wynik zbyt dużej ręki. Ci ludzie zapominają, że jeśli możesz czytać, wpisać i Google, możesz się czekać. Szkoła lub bez szkoły.

Wkraczając w uwięziony ląd

Relacje są wszędzie. Można więc spotkać się i dbać o kogoś, kto jest w jednym. Na przykład, poślubienie z rodziną uwięzioną. Na początku, nawet gdy się spotykasz, może być urocze, że twój kochanek jest blisko ich rodziny.

W końcu zaczyna cię denerwować. Zaczynasz zauważać skutki pierwszego objawu Rosenberga dotyczące zaniedbania. To się układa, dzięki czemu czujesz się, jakbyś jesteś trzecim kołem w już istniejącym związku.

Znajdziesz się w moralnym dylemacie samolubnie chęci złamania klina między partnerem a ich rodziną. Nieprawidłowe przekonania są zakorzenione w tej sytuacji. Wygląda na to, że w dostępnych opcjach gorsza sprawia, że ​​twój partner wybiera między rodziną a tobą.

Istnieje wiele emocjonalnych szantażów związanych z relacjami. Dlatego czasami, gdy jedna partia chce rozłożyć skrzydła, ktoś wraca do nich z powrotem.

Oto lista tego, co może przejść przez twój umysł.

  1. Ponieważ tak było na zawsze, istnieje niewielkie ryzyko konsekwencji.
  2. Nie ma nic nieodpowiedniego, to normalne, że rodziny są blisko, niektóre bardziej niż inne.
  3. Twój obecny związek jest w innej lidze niż ich rodzina, ale z czasem poprawi się i osiągnie ten poziom.
  4. Członkowie rodziny uwieczonej są zainteresowani jedynie dobrobytem osób i rodziny jako całości, nie ma podstawowych złośliwych motywów.
  5. Niewłaściwe jest naprawienie relacji uwięzionej. To tylko forma miłości.

Każda racjonalna osoba przyjdzie z jednym lub kilkoma z tych wniosków. Próbują uspokoić głos w swojej głowie, że coś jest nie tak, przekonując się, że tylko przesadzają. Wszelkie działania z ich strony doprowadzą tylko do nieproszonego konfliktu.

W związku z uwikłaniem, jest to jeden z tych czasów, w których intuicja jest poprawna. Twoje logiczne wnioski to wszystkie uogólnione nieporozumienia. Dowiesz się wcześniej czy później to, co już wiesz, ale odmawiasz zaakceptowania.