Sposoby rozwoju w sztuce komunikacji
- 3910
- 1179
- Justyn Dąbkowski
W mojej pracy jako terapeuta ludzie często pytają mnie: „Czy możesz nam pomóc?"
To pytanie często pojawia się, gdy celem jest terapia parami, kiedy mam przede mną dwie osoby, mając nadzieję na uratowanie ich związku. Najprostszym sposobem opisania, jak się robi terapia par, jest wskazanie, że wiele z nich pomaga dwóm osobom w biurze.
Mówię wiele z: „To, co ją słyszę, mówi x” i „Kiedy to robisz/mówisz, naciska w nią guzik, a potem nie może być już w tej chwili ani usłyszeć co naprawdę próbujesz powiedzieć."
Przykład prawdziwy
Kiedyś miałem parę, ponieważ chcieli pracować nad problemami komunikacyjnymi przed ślubem. Dopiero w kilku sesjach zdałem sobie sprawę, że jego skarga, którą przedstawiła jako wymagające, nalegające, nawet czasami zastraszanie, było częściowo dlatego, że angielski nie był jej pierwszym językiem. Jej akcent i podejście do próśb często brzmiały staccato, tępe i faktyczne. Czuła, że zadaje proste pytanie: „Czy możesz wyjmować śmieci?”Ale stało się to„ możesz wziąć. NA ZEWNĄTRZ. . ŚMIECI!„Wskazując kadencję jej przemówienia, w przeciwieństwie do miękkich tonów i łatwego nastawienia partnera, pomogło mu zobaczyć, że być może nie próbowała go obojętić, ale po prostu była taka, jak mówiła bez względu na to, co była powiedzenie. Nauczył się lepiej słyszeć jej wiadomość, a ona nauczyła się ją stonować. Wychowałem się na Brooklynie, jesteśmy głośni i bezpośrednie-mogłem współczuć komuś, którego ton głosu mógłby doprowadzić innych do przypisywania gniewu lub szeregu, gdzie nie było.
Podczas komunikowania się w małżeństwie jest wiele miejsc, w których może się rozpadać
Nie zawsze słuchamy się tak dobrze, jak powinniśmy, ponieważ zawsze myślimy o tym, co chcemy powiedzieć, niezależnie od tego, co mówią nasi partnerzy. Wierzymy, że znamy motywacje naszego partnera. Wszyscy mamy potencjał, aby przyczynić się do załamania komunikacji: nawet amerykańscy eksperci, którzy tak spokojnie pomagają innym ludziom w rozwiązywaniu problemów, a następnie wracają do domu i kłóci się z naszymi małżonkami w tym, co często są trywialne sprawy.
Oto kilka wskazówek, aby poprawić komunikację między małżonkami, które mogą pomóc w zapobieganiu zbyt powszechnym wzorzec walki o te same rzeczy raz po raz:
Słuchać
To wydaje się takie proste, ale warto to zauważyć. Często nie słuchamy tego, co mówią nasi partnerzy. Słyszymy, co my myśleć Mówią: Przypisujemy zamiar tego, co mówią, nie bierzemy tego, co mówią za wartość nominalną, i przynosimy własne z góry przyjęte pojęcia, gobeliny, które sprawiają, że jesteśmy tym, kim jesteśmy, do stołu. Kiedy w tej chwili nie będziemy słuchać, możemy zareagować na to, co naszym zdaniem ktoś znaczy.
Dzieje się tak, gdy żona prosi męża o przekazanie swoich planów weekendowych, a on interpretuje to jako matki, ponieważ powraca do dzieciństwa dręczącego o jego miejscu pobytu, lub gdy mąż wyraża zaniepokojenie, że jego żona pracuje za dużo, a ona uważa to za jako jako jako jako jako jako jako jako taką, a ona uważa to za jako jako jako jako jako jako jako jako jako jako jako jako za dużo za dużo Potrzeba z jego strony, pragnąc jej więcej, nie martw się, że jest wyczerpana. Musimy naprawdę usłyszeć wiadomość i nie możemy tego zrobić, chyba że słuchamy.
Nie pozwól, aby napięcie w rozmowie wymknęło się spod kontroli
Rozumiem przez to, czy masz więcej pracy niż powinieneś, że twój mąż zapomniał kupić mleko? To naprawdę rozmowa o mleku? Jeśli tak, wyluzuj. Jeśli istnieje wzór, który cię denerwuje, to zwróć się do tego, ale nie podnoś głosu nad mlekiem, ponieważ bardzo trudno jest przeprowadzić poważną dyskusję na temat problemów związanych z relacjami, gdy ktoś przesadza. Jeśli występuje większy problem, rozwiązaj większy problem, ale krzyczenie o zapomnianym mleku tylko stawia drugą osobę na defensywie, ponieważ odpowiedź jest nieproporcjonalna do „przestępstwa."
Pamiętaj, aby prowadzić ciągłe rozmowy na temat twojego związku
Mieć je w neutralnych miejscach. I miej je w losowych momentach, a nie, gdy jesteś w upale kłótni. Rozmowa podczas spaceru lub podczas robienia rzeczy razem w domu może często być dobrymi okazją do powiedzenia: „Wiesz, że spór, który mieliśmy pewnego dnia, cóż, to, co naprawdę mnie niepokoiło, zdałem sobie sprawę, to X, ale nie mam” Myślę, że byłem w stanie to przekazać w tym czasie.„Jeśli możesz omówić problem, gdy nikt nie jest w upale gniewu, możesz zdać sobie sprawę, że twoje poglądy na ten temat są dość podobne, ale nie dostałeś swoich punktów.
Nie martw się, żeby pójść do łóżka zły
Nigdy nie miało dla mnie sensu, ten pomysł, że aby mieć dobre małżeństwo, nie powinieneś iść spać zły. Jeśli miałeś argument i nie jest to rozwiązane i jesteś zmęczony, idź spać. Są szanse, że dużo gniewu i napięcia rozproszy się w nocy, a czasem świeże spojrzenie rano pomoże ci zobaczyć, jak lepiej wyrazić, o czym jesteś wściekły. Często argumenty nie zostaną od razu rozwiązane i można odejść, iść spać, stać problem lub cokolwiek innego, aby powstrzymać cykl obwiniania się i kłótni o coś, co nie zostanie wtedy rozwiązane.
Unikaj stwierdzeń „zawsze” i „nigdy”
Tak łatwo, gdy coś się dzieje, uogólniać nasz gniew, jak w „Zawsze zapominasz o mleku” (z podtekstem „ponieważ nie dbasz o moje potrzeby i pragnienia”). Lub „Nigdy nie podnosisz ubrania z podłogi” (prawdopodobnie nieprawda). Kiedy weźmiemy się zawsze w oświadczenia, nasi partnerzy stają się defensywni. Nie zrobiłbyś tego? Jeśli ktoś powiedział, że zawsze zapominasz o mleku, czasy, w których wybrałeś wszystkie artykuły spożywcze na liście, są wymazane. W takim razie spór o ile razy zapomniałeś mleka w porównaniu z tym, ile razy nie zrobiłeś, i staje się głupie.
Bądź samoświadomy
Być może, co najważniejsze, bycie świadomym naszych własnych wyzwalaczy, a nasz własny nastrój jest niezbędny w małżeństwie. Czy jestem naprawdę zły, że mój mąż czegoś nie zrobił, czy czuję się zbyt chudy w pracy, a niewinny nadzór sprawia, że czuję się na moim talerzu? Czy naprawdę czuję się uduszony pytaniem mojej żony o moich planach weekendowych, czy też jest to reakcja na kolano z mojego dzieciństwa? Czy warto się kłócić z moim małżonkiem, czy jestem po prostu bardziej ostry, ponieważ miałem długi dzień, a ten ból głowy sprawia, że jestem nastrojowy?
Większość par będzie czasami się kłóci
W rzeczywistości badania wykazały, że to pary, które nie argumentują, kto jest bardziej skłonny do rozwodu, ponieważ pozwalają problemom się opanować i nie wyrażać swojego niezadowolenia w razie potrzeby. Czasami argumenty będą głupie; Jeśli mieszkasz z kimś, czy to małżonka, rodzic, rodzeństwo, czy współlokatorka, czasami skończysz kłócić się o trywialne rzeczy. Ale jeśli możesz zminimalizować trywialne argumenty, nawet używając humoru, aby złagodzić sytuację, zanim stanie się argumentem, i spędzić czas na wyczuciu ważniejszych problemów, jesteś na drodze do lepszej komunikacji.